Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8701
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1831

Post autor: vid3 »

A cóż to za błotnoszuwarowe ustrojstwo?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38957
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1832

Post autor: wpk »

Dawny nośnik mostów pontonowych.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8701
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1833

Post autor: vid3 »

Jakiś pasjonata go utrzymuje na chodzie?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38957
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#1834

Post autor: wpk »

Najwidoczniej, i to w dwóch egzemplarzach - na przeprawie promowej w Ujściu Jezuickim.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Szmelcwageny i inne

#1835

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze:Chodzi mi o stwierdzenie, że na parze można polegać i łatwo ją zrozumieć. To jest podsumowanie Amerykanów.
gdyby tak, to wszyscy by kupowali tego Jaxona, a nie Oldsa i Forda, które były tanie i mimo wszystko prostsze w obsłudze.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Tom4sz

Re: Szmelcwageny i inne

#1836

Post autor: Tom4sz »

A wracając jeszcze do dwusilnikowych wynalazków, pojechałem byłem ostatnio do słonecznej Italii i dowiedziałem się całkiem przypadkiem, iż spece z Alfa Romeo na ten pomysł wpadli już dawno temu. Państwo pozwolą, Alfa P Bimotore, rocznik 1935:
Obrazek
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#1837

Post autor: puch24 »

No patrz, ciekawe!
Muszę sobie o tym poczytać.

Jedynym znanym mi takim autem był ten pustynny 2CV - tyle, że w nim były dwa całkowicie od siebie niezależne zespoły napędowe, w żaden sposób ze sobą nie połączone - dwa oddzielne silniki, sprzęgła, skrzynie biegów. Pewnym problemem była konieczność sterowania dwoma gaźnikami, dwoma sprzęgłami i dwiema skrzyniami biegów- w dokładnie tym samym czasie! Zmiana biegów musiała odbywać się w obu zespołach napędowych jednocześnie. No i pomimo tego, że samochód był przeznaczony do użytku na pustyni, a przynajmniej na drogach gruntowych, gdzie poślizg kół nie miał wielkiego znaczenia, konieczne było jednak zapewnienie mniej więcej równego sterowania przepustnicą.
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#1838

Post autor: Ligo »

puch24 pisze: 03 wrz 2018, 00:07Jedynym znanym mi takim autem był ten pustynny 2CV - tyle, że w nim były dwa całkowicie od siebie niezależne zespoły napędowe, w żaden sposób ze sobą nie połączone - dwa oddzielne silniki, sprzęgła, skrzynie biegów. Pewnym problemem była konieczność sterowania dwoma gaźnikami, dwoma sprzęgłami i dwiema skrzyniami biegów- w dokładnie tym samym czasie!
Ot, francuska technika...
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#1839

Post autor: puch24 »

Poczytałem sobie o tej Alfie Bimotore:
http://www.grandprixhistory.org/alfabimotore.htm

http://www.atlasf1.com/2000/bri/okeefe.html

Ciekawy choć w sumie nieudany pomysł.
Samochód był za ciężki i miał ogromny apetyt na paliwo i na opony, które zużywał w olbrzymim tempie. Co zyskał dzięki prędkości, to tracił na częstych pit-stopach.

Ten w muzeum we Włoszech jest w większości repliką, istnieje jeszcze drugi, angielski egzemplarz, trochę różniący się od włoskiego. Źródła podają, że zbudowano dwa, a niektóre - że trzy sztuki.
Ciekawe jest rozwiązanie napędu - wały z dwóch silników spotykają się w mechanizmie różnicowym, i również z mechanizmu różnicowwgo napęd przekazywany jest dwoma skośnymi wałami do prawego i lewego tylnego koła.
tomek_jj
Posty: 290
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#1840

Post autor: tomek_jj »

wpk pisze: 02 wrz 2018, 20:38 Dawny nośnik mostów pontonowych.
Patrz Pan, a jaki podobny do Panzer Wagen Antoni MK V
ODPOWIEDZ