Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Czornyj, Ty zdaje się masz ten helikobakter? 
 Żona mówi - piękne. A żonie wierzę.
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- 
				czornyj
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Zdjęcie jest jeszcze na zwykłym adapterze, ale helik dodaje temu szkiełku potężnego kopa, jak w większości przypadków obiektywów dalmierzowych.
Vergeltungswaffe 40 jest obecnie niestety dość nieuchwytna - Cosina produkuje je zrywami, wszystko wyprzedało się w cholerę, dostępność nowych jest (sub)zerowa. Woytkowa, a obecnie moja wersja to MC - nie wiem jak obiektyw może bardzie nadawać sie do czarnobieli albo i nie, to natomiast ten obiektyw doskonale nadaje się do uzyskiwania niezwykle malarsko-impresjonistycznie-impastywnych efektów w mono i polichromii, jest maleńki, wszechpotężny i obłędny mechanicznie.
Poprzedni Właściciel wyraził chęć odkupu gdy tylko rozważałem teoretyczną możliwość sprzedaży, a rozważałem ją tylko dlatego, że nie lubię nie używać posiadanych obiektywów, mz. łakną one światła i są nieszczęśliwe leżąc w szufladzie, dlatego pozbywam się nieużywanych instrumentów optycznych w trosce o ich spektralne spełnienie. V40/1,4 używam teraz nieco mniej wyłącznie ze snobizmu najjaśniejszości - w mojej subiektywnej opinii jest transcendentalnie lepszy od posiadanych przeze mnie V50/1,1 a nawet od Z50/1,4.
Ostatnio o małe miki po raz kolejny nie sprzedałem wszystkich w cholerę, bo pod wpływem impulsu i okazyjnej ceny prawie kupiłem coś jeszcze bardziej interesującego od wszystkiego co widziałem, ale byłem zawalony robotą, nie przypilnowałem aukcji na jebaju i przebili mnie o marne 50 dolków
 W ostatecznym rozrachunku jednak nie żałuję, bo co się odwlecze to nie uciecze, a czterdziechę rad byłbym jednak sobie zostawić - to wyjątkowo charakterny, mały rozrabiaka <3

			
			
									
									
						Vergeltungswaffe 40 jest obecnie niestety dość nieuchwytna - Cosina produkuje je zrywami, wszystko wyprzedało się w cholerę, dostępność nowych jest (sub)zerowa. Woytkowa, a obecnie moja wersja to MC - nie wiem jak obiektyw może bardzie nadawać sie do czarnobieli albo i nie, to natomiast ten obiektyw doskonale nadaje się do uzyskiwania niezwykle malarsko-impresjonistycznie-impastywnych efektów w mono i polichromii, jest maleńki, wszechpotężny i obłędny mechanicznie.
Poprzedni Właściciel wyraził chęć odkupu gdy tylko rozważałem teoretyczną możliwość sprzedaży, a rozważałem ją tylko dlatego, że nie lubię nie używać posiadanych obiektywów, mz. łakną one światła i są nieszczęśliwe leżąc w szufladzie, dlatego pozbywam się nieużywanych instrumentów optycznych w trosce o ich spektralne spełnienie. V40/1,4 używam teraz nieco mniej wyłącznie ze snobizmu najjaśniejszości - w mojej subiektywnej opinii jest transcendentalnie lepszy od posiadanych przeze mnie V50/1,1 a nawet od Z50/1,4.
Ostatnio o małe miki po raz kolejny nie sprzedałem wszystkich w cholerę, bo pod wpływem impulsu i okazyjnej ceny prawie kupiłem coś jeszcze bardziej interesującego od wszystkiego co widziałem, ale byłem zawalony robotą, nie przypilnowałem aukcji na jebaju i przebili mnie o marne 50 dolków

- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
No i zabełtał mi błękit w głowie :]
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- 
				puch24
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Nie lubię Miłosza!
			
			
									
									
						- 
				czornyj
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Ludzie dzielą się na tych, którzy nie lubią Miłosza i na tych, którzy go czytalipuch24 pisze:Nie lubię Miłosza!
- 
				Ligo
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Są jeszcze tacy, którzy nie czytali, a i tak nie lubią. 
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Jest też inny podział: są ci, którzy kwieciście ściemniają, i ci, którzy po prostu dotrzymują słowa.
Bo gdzie są moje pierdolone, zamówione w piździerniku, wizytówki, jebana kurwa impastowa mać?
			
			
									
									
						Bo gdzie są moje pierdolone, zamówione w piździerniku, wizytówki, jebana kurwa impastowa mać?
- 
				puch24
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Czornyj jest tak zajęty wielkoformatowym drukowaniem na zajebistym Canonie, że nie ma czasu na jakieś tam drobne wizytówki, które przecież możesz se na domowym hapeku druknąć... 
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Wystarczy powiedzieć "Wojtek, nie dam rady, zarobiony jestem"  - Wojtek zrozumie i nie będzie miał cienia pretensji.
			
			
									
									
						- 
				Metanoia
 
Re: Voigtländer Nokton 40mm f/1.4
Jaracie się tym sprzętem a przecież za jakiś czas to wszystko i tak skończy w kontenerze na śmieci wraz ze wszystkim co jest teraz dla was tak ważne. 