(C)huj nam w dupę - firmware update?

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#41

Post autor: wpk »

nordenvind pisze: 26 wrz 2018, 22:24 To tylko taka se opowiastka o pewnym schizofreniku.
Zaprzyjaźniłem się z nim kiedy był w stanie normalności,
potem nawet oswoiłem z jego drugą osobowością,
chociaż dla Jezusa byłem jakby nieobecny.
Dwie osobowości występowały naprzemiennie z różną intensywnością,
w końcu zaczęła dominować postać Jesusa, aż
do stanu pełnej katatonii...
I koniec?
nordenvind pisze: 26 wrz 2018, 22:24 Sympatyzujesz z peeselem :)
Gupi…
Gość wisi wszędzie w okolicy, ale z najbliższego słupa zdmuchnęła go wichura. I leżał pod słupem przez trzy dni, aż zmartwychwstał dziś, gdyż postanowiłem go wskrzesić na swojej studni... Czy nie pisałem, że wszyscy jesteśmy Chrystusami?

PS Metka, może jednak zadzwonisz do Owaina?
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4213
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#42

Post autor: poor »

Niech zyje Żeromski.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#43

Post autor: wpk »

Zdrowie dziadka Billewicza!
nordenvind

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#44

Post autor: nordenvind »

wpk pisze: 26 wrz 2018, 22:33
nordenvind pisze: 26 wrz 2018, 22:24 To tylko taka se opowiastka o pewnym schizofreniku.
Zaprzyjaźniłem się z nim kiedy był w stanie normalności,
potem nawet oswoiłem z jego drugą osobowością,
chociaż dla Jezusa byłem jakby nieobecny.
Dwie osobowości występowały naprzemiennie z różną intensywnością,
w końcu zaczęła dominować postać Jesusa, aż
do stanu pełnej katatonii...
I koniec?
Trzeba było by zacząć od samego początku.
Wyciągną mnie od stolika przy którym siedziałem "jakby za karę" z siekierowym mordercą i
i mizernej postury człekiem, który nie mógł dość do siebie po przebudzeniu w kostnicy...
Ale to materiał na scenariusz, jeśli dodam że 4 najlepszych kumpli przeżyło podobną przygodę w różnych miejscach
w przeciągu pół roku nie koordynując tego między sobą (takie czasy były), to byłaby telenowela w 4 częściach... :)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#45

Post autor: wpk »

Mnie to nie śmieszy...
Rozwiniesz historię/historie?
nordenvind

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#46

Post autor: nordenvind »

Paradoksalnie Jezus miał na imię Krystian.....Christianus, Cristianus....

ale to kiedyś, może będzie jakaś okazja przy piwie...
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8696
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#47

Post autor: vid3 »

Jest maszyna.
Maszyna wielowymiarowa.
Składa się z trybików i energii.
Z ogromnej liczby ciągle wirujących trybików.
Kółka malutkie, duże, większe, ogromne.
Wszystko wiruje. Wokół siebie, grupami, grupy trybów wirują wokół innych grup.
Miliony trybików w milionach grup i to razy kolejne miliony.

Na jednym z tych trybików przez ułamek ułamka czasu pracy maszyny pojawił się nalot. Taka pleśń. Zupełnie nieistotna dla całości ustrojstwa. Za moment pewnie zniknie bez śladu.

Przez ułamek czasu istnienia tej pleśni jej mała cząstka zyskuje samoświadomość i zaczyna zadawać pytania.

Gdzie jest Bóg? Gdzie jest to drzewo? Ile jest jedynek?
Czy da się włożyć kija w tryby i rozpierdolić to wszystko?

Gdyby Twórca tego machinerium dostrzegł anomalię zapewne wyczyściłby trybik. Gdyby mu zależało. Ale pewnie ma to gdzieś bo wie, że ten syf sam się zeżre i odpadnie.
puch24

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#48

Post autor: puch24 »

O właśnie! Dokładnie tak!
Metanoia

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#49

Post autor: Metanoia »

Świadomość nie jest błędem (jest pan błędem panie Anderson powiedział agent Smith). Świadomy jest tylko Bóg a my jesteśmy kwantami tej Informacji. Każdy jest kwantem Adama. Stąd liniowe widzenie czasu bo ciągle jesteśmy poza tym wymiarem i dlatego możemy go zobaczyć (pojąć). Gnoza jest błędem w rozumieniu tego świata. Jeżeli jesteśmy przybranymi dziećmi OjcaJeden to czyimi jesteśmy dzecmi naturalnymi? Lucyfera/Jehowy czyli ekwiwalentu samicy. Naturalne dzieci Lucyfera czyli cala ta rzeczywistość (Eva) są pozbawione świadomości. Adam przynosi ze sobą czas drugiej strony rzeczywistości czas OjcaJeden. Ciało jest tak oprogramowane że nie może sięgnąć do Adama, nie może go nawet rozważać, zrozumienie idei Adama to gnoza a na nią musi wydać zgodę Adam. Bez relacji z Adamem nie można zrozumieć idei z innego wymiaru.
Ligo

Re: (C)huj nam w dupę - firmware update?

#50

Post autor: Ligo »

Owain pisze: 21 wrz 2018, 17:28Oczywiście w tej całej plecie 'chuj w dupę' mieszczą się politycy, lekarze, policjanci oraz komentatorzy zdjęć na forach fotograficznych.
Nie wiem, o co chodzi, ale... - Owainu drogi, weź Niepierdol. Bo zaraz pomyślę, że kierowcy betoniarek też...
A jak by co, to do somsiada z siekierom, może da co bardziej koszerne.

A tak w ogóle, to dajta se spokój.
ODPOWIEDZ