Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#6471

Post autor: wpk »

Uuu... Czyżby i w USA?
puch24

Re: Stream of consciousness

#6472

Post autor: puch24 »

U nas latało na YouTube...
Więc ktoś powiedział.
Był to instruktor na finansowanym z funduszy UE kursie dla kierowców ciężarówek.
A ktoś nagrał.
I zrobił się skandal.
Jakieś oficjalne dochodzenie, itd.

Dodano po 1 minucie 30 strzałach znikąd:
O, proszę Was uprz.
Ktoś powiedział (OFICJALNIE), ktoś nagrał:

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 66170.html
Ligo

Re: Stream of consciousness

#6473

Post autor: Ligo »

No bo powiedział coś, czego nie powinien mówić.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#6474

Post autor: wpk »

Nie powinien przed dyktafonem czy ogólnie?
puch24

Re: Stream of consciousness

#6475

Post autor: puch24 »

Ale powiedział, mleko się wylało.
Powiedział to oficjalnie do kursantów na obowiązkowym dla nich kursie doszkalającym.
Ligo

Re: Stream of consciousness

#6476

Post autor: Ligo »

Daleko szukać...
Kilka lat temu znany mi z widzenia chłopak, Polak położył zestaw na boku na szerokim pasie zieleni, ponieważ chciał uniknąć zderzenia z debilem z osobówki, który mu zajechał drogę. Teoretycznie nie powinno się stać nic wielkiego, ale jednak... Miał 24 lata.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#6477

Post autor: wpk »

Ligo:

Ligo

Re: Stream of consciousness

#6478

Post autor: Ligo »

To jeden z moich ulubionych kawałków.

A co do drogi, sprawa jest prosta: poruszam się swoim pasem, a jeśli zajeżdżasz mi drogę, licz się z konsekwencjami, bo nie będę spychał Bogu ducha winnych ludzi z pasów obok, żeby uratować twój głupi łeb i dupę. Przypierdolę centralnie, a jeśli nie zdajesz sobie sprawy z inercji i energii 40 ton w zestawieniu z 1,5 tony, to twoja strata. Ułożenie nóg mnie nie interesuje, bo po to mam długą machę, ramę i silnik, żeby mnie chronić. Poza tym mam recorder i mogą mi skoczyć.
puch24

Re: Stream of consciousness

#6479

Post autor: puch24 »

To prawda.
Nie rozumiem, dlaczego np. w Austrii pod hasłem ochrony prywatności bezwzględnie zakazane jest z korzystanie z rejestratorów wideo w pojazdach, i karane jest jakimiś drakońskimi zupełnie mandatami.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Stream of consciousness

#6480

Post autor: rbit9n »

puch24 pisze: 18 lis 2018, 00:41 Czyli, inaczej mówiąc, to wyłącznie moja wina, że nie jeżdżę ciężarówką?
Ligo pisze: 18 lis 2018, 00:28 Ależ to oczywiste! Jeśli ktoś porusza się pojazdem mało przystosowanym do danych warunków, to musi brać pod uwagę wszelkie tegoż konsekwencje. Życie to nie bajka...
czyli to proste, jak się magazynier pomyli w apcie i zamiast leku zapierającego da Ci przeczyszczający, to nie idź z reklamacją, bo on Ci wtedy powie, weź spierdalaj, trzeba było sobie skończyć farmacyję i wiedzieć jaki lek działa jak?
Ligo pisze: 19 lis 2018, 02:45 To jeden z moich ulubionych kawałków.

A co do drogi, sprawa jest prosta: poruszam się swoim pasem, a jeśli zajeżdżasz mi drogę, licz się z konsekwencjami, bo nie będę spychał Bogu ducha winnych ludzi z pasów obok, żeby uratować twój głupi łeb i dupę. Przypierdolę centralnie, a jeśli nie zdajesz sobie sprawy z inercji i energii 40 ton w zestawieniu z 1,5 tony, to twoja strata. Ułożenie nóg mnie nie interesuje, bo po to mam długą machę, ramę i silnik, żeby mnie chronić. Poza tym mam recorder i mogą mi skoczyć.
takie pierdolenie, bo jak jadę osobówką 90kh/h i nagle z podporządkowanej, 150m przede mną wytacza się zestaw zajmując wszystkie wolne pasy to jest w porządku i moja wina? i nie mów że to nie to samo, tylko weź sobie kartkę, ołówek i oblicz ile metrów na reakcję i hamowanie ma typ z osobówki.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ