Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9555
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9451

Post autor: rbit9n »

ale się przejął galopującymi cenami nafty.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9452

Post autor: gavin »

Zazdrościcie by nie dostaliśta pucharu od ałta!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9453

Post autor: wpk »

I co w nim było? Borygo o smaku bazylii?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9555
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9454

Post autor: rbit9n »

gavin pisze: 27 lis 2018, 10:02 Zazdrościcie by nie dostaliśta pucharu od ałta!
ja to bym wolał order z kartofla.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9455

Post autor: cz4rnuch »

gavin pisze: 27 lis 2018, 07:03 ha!
Rispekt. I nagroda:

Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9456

Post autor: Owain »

Czornuchu, gdzie z tymi teledyskami! :P

I na serio nie byłeś na Filipinach? Wydawało mi się, że byłeś. Ja tam, żonie ograniczać nie będę, owszem, boję się o nią jak chuj, ale szlabanu nie nałożę, i tak by nie posłuchała pewnie. Niech ma coś z życia, nie tylko knura do opieki. No chyba że mnie zmontują na śrubach, to może 20 godz w samolocie wytrzymiem. Mają lecieć przez Stambuł albo przez Frankfurt, a potem jeszcze gdzieś latać po tych pilipińskich wyspach.

No i co się czyczepiasz do mnie na N. że spamuję? Terapię mam, kurwa, psychiatryczną. Zresztą dziwne te nikoniarze, dwie me foty zgłosiły do foty miesiąca. Żenua :)

Kurde, zdjęcia bym jakieś porobił, ale poruszam się tylko do kibla. Może choć jakieś przeróbki tych fantastycznych wupsikowych krajobrazów?

Chyba se naleję rumu, za 5 min. 13ta :) Od jutra zero alko na kilka miesięcy.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9457

Post autor: cz4rnuch »

Owain pisze: 27 lis 2018, 12:55Kurde, zdjęcia bym jakieś porobił, ale poruszam się tylko do kibla...
Wszędzie te wymówki :(

Obrazek

A na Filipinach byłem i dlatego nie polecam. No chyba, że ktoś lubi rum tańszy od koli, upstrzoną rafę, odpustowe widoczki jak z działu krajobraz na N., wszędobylskie reggae, sewicze z homarów a nie lubi zakrytych butów. W dodatku do wszystkiego dodają cukier. Katorga :(
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9458

Post autor: gavin »

Rumu! Bo gdy rum zaszumi w głowie...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9459

Post autor: wpk »

Owain pisze: 27 lis 2018, 12:55Zresztą dziwne te nikoniarze, dwie me foty zgłosiły do foty miesiąca. Żenua
No genua, ale Twoja, boś dawno nie tłomaczył, że nie umisz, i oni myślą, że Ty Sławny Fotograf, tylko loga zapomniałeś wstemplować.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9460

Post autor: gavin »

Może trochę historii
Obrazek
ODPOWIEDZ