Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9991

Post autor: puch24 »

Zgoda w 100%, natomiast nie będzie zgody co to tego, CO gotujemy! :-D

Dodano po 33 strzałach znikąd:
Zdaje się, że jest dokładnie tyle tradycyjnych wieczerzy wigilijnych co gospodarstw domowych... ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38958
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9992

Post autor: wpk »

puch24 pisze: 23 gru 2018, 11:01 Jasne! We Świenta nie je siem rzadnyh barszczyków, pieroszków, uszków, ani rzadnych takich! :-P
O ile mi wiadomo, to się je, byle nie zawierały mięcha ani tłuszczów zwierzęcych. Ale ja się nie znam.

PS A tak w ogóle, to katolicy są zwykłymi ludożercami - tylko by ciało Chrystusa jedli... Oczywiście, jak w przypadku innych kanibali, jest to oznaka szacunku dla jedzonego.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9993

Post autor: puch24 »

I przejmowanie jego cech.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38958
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9994

Post autor: wpk »

Chyba we śnie.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9995

Post autor: puch24 »

No ale właśnie po to kanibale na dzikich lądach zjadali zabitego przeciwnika, żeby stać się tak dzielnym i mocnym jak on.
Co prawda, w ostatniej chwili ta jego dzielność i moc jakby zawodziła... ;-) Niemniej jednak...
Może więc dlatego Katolicy jedzą ciało Chrystusa, by być jak on?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38958
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9996

Post autor: wpk »

I Chuck Norris.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9997

Post autor: Gdama »

W święta je się to, co się lubi ;p
I robi się to, co się lubi. Oczywiście każdy osobnik lubi co innego, więc my przez lata ustaliliśmy całkiem miły kompromis, który wszystkim pozwala na zjedzenie ulubionych frykasów, a olanie tradycji. To samo dotyczy całej reszty tzw. świąteczności ;) Wszyscy lubimy prezenty i dobrą atmosferę, więc trzypokoleniowa ekipa jakoś się zgrała :)

U nas błogi spokój i wyjątkowy minimalizm w kwestii wystroju ;)

Obrazek

Obrazek

I tego spokoju i ukojenia, wewnętrznego i zewnętrznego, życzę wszystkim już dziś. Zróbcie sobie dobrze :*
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38958
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9998

Post autor: wpk »

Magda, właśnie mi uświadomiłaś, że jeszcze nie mamy "choinki"...
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#9999

Post autor: Gdama »

Ja wczoraj wygrzebałam kilka bombek, bo dziś przylata para Duńczyków. A tam wiecie - terror hygge :D
Tom4sz

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#10000

Post autor: Tom4sz »

Gdama pisze: 23 gru 2018, 14:56 (...)

U nas błogi spokój i wyjątkowy minimalizm w kwestii wystroju ;)

Obrazek

(...)
W przyszłym roku takie zrobię!!! Genialne!!!
ODPOWIEDZ