Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[rbit9n]

dedykuje ten napuj wiadomo-kurka-komu

dziękuję.

[cz4rnuch]

Polewaj, polewaj. Dziś niestety zmuszony sytuacją finansową zacząłem sobie na zaś obmyślać mój chilijski trip. I jestem zmasakrowany. Kurła cieszmy się, że mieszkamy w tak tanim kraju jak Polandia. Normalnie aż zapłakałem (cichutko, tak by Anna nie usłyszała). I w murzyńskie pęto daleko, a aeroplany drogie w chuj.

[vid3]

Możesz wybrać opcję ... 35 dni.

[cz4rnuch]

Trochę poczytałem i te 35 dni to tak po prawdzie wyszłoby ze 4 miesiące

[vid3]

Miałem na myśli jako majtek pod żaglami albo innym Batorym.

Dodano po 4 minutach 9 strzałach znikąd:
Jak jesteś OPP to mogę ci 1% odpisać. Daj tylko KRS. Będzie tego z 5 dych.

[cz4rnuch]

Koniec października na Hornie? To może się przedłużyć na wieczność

Dodano po 2 minutach 42 strzałach znikąd:

Jak jesteś OPP to mogę ci 1% odpisać.

Oczywiście.

Daj tylko KRS...

KRS? Proszę bardzo.

[nordenvind]

rozmarzyłem się tylko... vino czilijskie z czile

[cz4rnuch]

Dzięki uprzejmości kolegi poste z najkoniarzy dowiedziałem się, że te sama trunki w Polandii 3 razy tańsze. Oczywiście okoliczności przyrody zapewne też wpływają na cenę. Patagonia to od lat było moje marzenie. I te śmieszne pingłini, pewnie z tydzień po bede jeszcze rechotał.

[Ligo]

Oglądałeś Fazowskiego, jak pił wódkę z pingwinami?

[cz4rnuch]

Z tego co pamiętam to nawet się z tymi pingwinami nie podzielił