Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Gdy już będę duży, to zostanę takim samym cadykiem Elimelechem, tylko lepszym, i umrę nie 233 lecz 333 lata temu.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wojtku, przecież Ty umrzesz, ale dopiero za 666 lat.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
I może co rok liczonych od nowa? Nieee… Tak tylko Metka umi.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Z zupełnie innej beczki, parę dni temu kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że naszą polską szkołę i cały system szkolnictwa podstawowego i ponadpodstawowego należałoby zatomizować (modo Hiroshima), zbuldożerować, wyrównać, zaorać, zagrabić i posiać od nowa.
Cały czas mam do czynienia ze studentami, którzy prawie w ogóle nie znają angielskiego, ale - uwaga! - zdawali i ZDALI (!!!) z niego maturę! Bardzo, bardzo rzadko zdarza się jakiś absolwent szkoły średniej, który faktycznie w szkole nie miał lekcji języka angielskiego - zwykle jest to wtedy niemiecki, czasem rosyjski, i nie zdawał matury z angielskiego, tylko z tego innego. Znakomita większość miała w szkole angielski, zdawała i zdała z niego maturę - i PRAWIE NICZEGO NIE UMIE! Dosłownie, z trudem potrafią się przedstawić.
Ale ostatnio "rozwalił" mnie student, któremu nierewelacyjnie - ale pozytywnie - poszedł test zaliczeniowy. Przyznał się, że w szkole w ogóle nie uczył się angielskiego, tylko niemieckiego, ale, uwaga! - nigdy nie uczywszy się angielskiego, zdawał z niego maturę - i ZDAŁ!!!
No i w tym momencie ostatnie witki mi opadły.
Cały czas mam do czynienia ze studentami, którzy prawie w ogóle nie znają angielskiego, ale - uwaga! - zdawali i ZDALI (!!!) z niego maturę! Bardzo, bardzo rzadko zdarza się jakiś absolwent szkoły średniej, który faktycznie w szkole nie miał lekcji języka angielskiego - zwykle jest to wtedy niemiecki, czasem rosyjski, i nie zdawał matury z angielskiego, tylko z tego innego. Znakomita większość miała w szkole angielski, zdawała i zdała z niego maturę - i PRAWIE NICZEGO NIE UMIE! Dosłownie, z trudem potrafią się przedstawić.
Ale ostatnio "rozwalił" mnie student, któremu nierewelacyjnie - ale pozytywnie - poszedł test zaliczeniowy. Przyznał się, że w szkole w ogóle nie uczył się angielskiego, tylko niemieckiego, ale, uwaga! - nigdy nie uczywszy się angielskiego, zdawał z niego maturę - i ZDAŁ!!!
No i w tym momencie ostatnie witki mi opadły.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To prawda, pl-system jest OKD. Ale myślisz, że gdzie indziej jest różowo?
Nie do końca, te wszystkie tabelki i rankingi też są OKD.
Nie do końca, te wszystkie tabelki i rankingi też są OKD.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Znajomi przemyscy fotografiści często tam wtedy focą.

http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,szopink-chlopaki,2602770.html
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie, oczywiście, że nie myślę, że wszędzie poza Polską jest różowo. Każdy system szkolnictwa, zwłaszcza przymusowego, ma rozmaite wady, takie czy inne. Każdy ma też jakieś zalety.
No ale chyba podstawową miarą tego, że system nie spełnia swego zadania jest to, że uczniowie na koniec nie posiadają ani wiedzy, ani umiejętności - a to właśnie miała im przekazać szkoła, prawda? No chyba, że z założenia uczenie różnych przedmiotów jest tylko przykrywką, bo tak naprawdę szkoła ma tylko nauczyć posłuszeństwa i niewychylania się, wpoić przekonanie o bezcelowości myślenia, itp., itd., czyli wyprodukować posłuszne automaty do wykonywania prostych zadań w społeczeństwie. Uczniowie mają być mierni, bierni, ale wierni.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
I pobożni.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Też. Niedawno czytałem, że program nauczania dla technikum rolniczego przewiduje 160 h nauki religii i 20 h nauki jazdy traktorem...
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt: