Szmelcwageny i inne
Re: Szmelcwageny i inne
Dokładnie, do tego sztywne, twarde i chujowe.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Jeśli chujowe, to chyba powinny być sztywne i twarde, aren't you?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
dla niego ani chujowe, ani w cipkę, co najwyżej w rozklapciochę.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
A dla Ciebie?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
ja jeżdżę škodovkou, w kapeluszu, to chyba mówi samo za siebie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Szmelcwageny i inne
Ja Ci tylko Owanienka napisza, że w zeszłym roku żem był wieziony Jeepem Cheerokim na dużych kółkach (taki typ przeprawowy). Była to najmienksza podróż ever, silnik co prawda v8 z automatem może nie powalał osiongami, ale ten gablot po prostu płynoł. Mięnciutko, cichutko, piekny dzwienk silniczka. Coś pienknego i niedrogo.
Żadne tam suwy, crossołwery i hydropneumatyczne bajki.
Żadne tam suwy, crossołwery i hydropneumatyczne bajki.
Re: Szmelcwageny i inne
z perspektywy prawie półtorarocznego używania suva mogę stwierdzić parę oczywistości :
wsiada się lepiej.
siedzi się lepiej,
widzi się lepiej,
można se wjechać bezstresowo w las, pole...
wysokie krawężniki nie straszne, nie trzeba się z tym pilnować
lepiej parkuje się w mieście, auto jest krótsze niż odpowiedniki z klasy średniej
a jak się komuś nie podoba, niech nie kupuje...ode mnie łaskawie odp...
w mieście zimą na normalnych dystansach 5/6 km pali mi ok 8,5 -9,5l w trasie zmieszczę się nawet do 7l
kółka mam alu fabryczne 215/60 R17 i letnie czarne momo w tym samym rozmiarze
wsiada się lepiej.
siedzi się lepiej,
widzi się lepiej,
można se wjechać bezstresowo w las, pole...
wysokie krawężniki nie straszne, nie trzeba się z tym pilnować
lepiej parkuje się w mieście, auto jest krótsze niż odpowiedniki z klasy średniej
a jak się komuś nie podoba, niech nie kupuje...ode mnie łaskawie odp...
w mieście zimą na normalnych dystansach 5/6 km pali mi ok 8,5 -9,5l w trasie zmieszczę się nawet do 7l
kółka mam alu fabryczne 215/60 R17 i letnie czarne momo w tym samym rozmiarze
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 10:51 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
nissan qashqai pb acenta
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Kurde, weź dam Ci nr do mojej żony, bo ona mówi wszystko tylko nie kaszkun. Mnie się podoba bardziej niż kadjar. Silniki te same, mają teraz te ponoć niezłe 1.3 z mercedesem wymyślane no i w kaszkunie już nie jest cvt w automacie tylko jakaś dwusprzęgłowa. Kaszkun ma też kamerki 360st i coś tam więcej bajerów, ale jak w nim siedziałem, to jakby ciaśniej niż w kadjarze. Taki niby duży a obudowany wewnątrz mocno. A jak oceniasz komfort zawieszenia, bo jedni mówią, że miękkie, inni że twardzioszka.
Sowy nie są tym, czym się wydają...