Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11311

Post autor: Owain »

Świat się skończy w niedzielę. W pół do piątej.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11312

Post autor: Ligo »

Którego czasu?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11313

Post autor: wpk »

Przeszłego w przyszłości.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11314

Post autor: puch24 »

Future Perfect Progressive in the Past?
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11315

Post autor: nordenvind »

Weście nie pierdolcie. W piontek odbyłem walkę MMA z 3drzwiową szafą.
Wypuściła na mój luk brwiowy rakietę powietrze-łuk brwiowy w postaci przesuwanych dźwiczek.
Jucha leciała nietengo i spuchło, rano w sobotę miałem fioletową calą górną powiekę w najciemniejszym z możliwych odcieniu wajletu. Najlepsze były wajletowe łezki w dwóch koncikach oka...
Maść kupiłem, ale to wuja ten medicin. :cry:
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 21:48 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11316

Post autor: puch24 »

Wspułczóję.

Na mnie się kiedyś rzuciła płyta wiórowa.

Zrobiła mi permanentny demydż nasady paznokcia, który teraz krzywo rośnie.

Obrazek2011-08-13_18-42-08_IMG_0209_SX130 IS by Maciej, on Flickr
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11317

Post autor: nordenvind »

Solidarny we wspólczuciu. kupie chyba na bazarze RPG i następną razą bendę sie bronił.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11318

Post autor: wpk »

Macieju, ale to noga czy ręka?
nordenvind pisze: 03 mar 2019, 21:42 Jucha leciała nietengo i spuchło, rano w sobotę miałem fioletową calą górną powiekę w najciemniejszym z możliwych odcieniu wajletu. Najlepsze były wajletowe łezki w dwóch koncikach oka...
Grzegorzu, pics or it didn't happen.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11319

Post autor: nordenvind »

Niedowiarek, całej facjaty nie dam bo zapomniałem zrobić dźiubka :mrgreen:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 22:15 przez nordenvind, łącznie zmieniany 1 raz.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11320

Post autor: puch24 »

Ręka, oczywiście, jak widać na załączonym obrazku. :mrgreen: :twisted:
Dolna lewa. :P

Jak głupia pipa podniosłem trzy płyty wiórowe w sandwichu, w naiwności swej myśląc, że ściskam je ze sobą dostatecznie silnie. Oczywiście byłem w mylnym błędzie, ta środkowa wyślizgnęła się z pakietu i przyjebała.
ODPOWIEDZ