Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Słabe czucie ma w małym palcu i opornie go zgina.
- vid3
- Posty: 8700
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Wyjaśniła się akcja z wybuchlającym olejem :
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2864824
Ale nie powiedzieli co było smażone.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2864824
Ale nie powiedzieli co było smażone.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jak to nie? Przecież napisali, że olej. Czytać nie umi?
Mnie z kolei trochę uratowała rękawiczka.
Kurde, dobrze, że tylko tyle.
Mnie z kolei trochę uratowała rękawiczka.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nordu - a to dawno było?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
OK.
Ale ja Woytku odpowiadałem, na pytanie, czy to moje to ręka czy noga. No więc noga. Lewa dolna.
Ale Twoja lewa śliwkowa ręka też piękna.
Cholera, miałeś szczęście, że nie w samo oko.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nordu, pytam bo ja też miałem taki przypadek, za pacholęcia. Lekarz powiatowy poskładał jak umiał, trochu krzywo wyszło, ale normalnie zginam i w niczym nie przeszkadza.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
puch24 pisze: ↑03 mar 2019, 22:54Przepraszam, zorientowałem się ale nie chciało mi się już prostować...
Szczęście w nieszczęściu.
Dodano po 7 minutach 24 strzałach znikąd:Nerw musiał być tylko pokiereszowany.
To były gimnazjalne żarty na lodowisku.
9 lat temu. Też jest trochę krzywo.
Przesympatyczny chirurg z mojego liceum składał palec, z dwa lata młodszy ode mnie.
Nie żyje, motocyklista, podobno pękła mu guma w bajku.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
[*] Keith Flint
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
szkoda człowieka
tymczasem język włoski : bagno in comune / wspólna łazienka

tymczasem język włoski : bagno in comune / wspólna łazienka
