Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11331

Post autor: nordenvind »

Słabe czucie ma w małym palcu i opornie go zgina.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8700
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11332

Post autor: vid3 »

Wyjaśniła się akcja z wybuchlającym olejem :
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2864824
Ale nie powiedzieli co było smażone.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11333

Post autor: wpk »

Jak to nie? Przecież napisali, że olej. Czytać nie umi?
nordenvind pisze: 03 mar 2019, 22:44 Słabe czucie ma w małym palcu i opornie go zgina.
Kurde, dobrze, że tylko tyle.

Mnie z kolei trochę uratowała rękawiczka.
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11334

Post autor: Ligo »

Nordu - a to dawno było?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11335

Post autor: puch24 »

nordenvind pisze: 03 mar 2019, 22:19
puch24 pisze: 03 mar 2019, 22:05 Ręka, oczywiście, jak widać na załączonym obrazku. :mrgreen: :twisted:
Dolna lewa. :P
No, mańkut jeztem.
OK.
Ale ja Woytku odpowiadałem, na pytanie, czy to moje to ręka czy noga. No więc noga. Lewa dolna.
Ale Twoja lewa śliwkowa ręka też piękna.
Cholera, miałeś szczęście, że nie w samo oko.
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11336

Post autor: Ligo »

Nordu, pytam bo ja też miałem taki przypadek, za pacholęcia. Lekarz powiatowy poskładał jak umiał, trochu krzywo wyszło, ale normalnie zginam i w niczym nie przeszkadza.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11337

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze: 03 mar 2019, 22:54
nordenvind pisze: 03 mar 2019, 22:19
puch24 pisze: 03 mar 2019, 22:05 Ręka, oczywiście, jak widać na załączonym obrazku. :mrgreen: :twisted:
Dolna lewa. :P
No, mańkut jeztem.
Przepraszam, zorientowałem się ale nie chciało mi się już prostować...
Szczęście w nieszczęściu.

Dodano po 7 minutach 24 strzałach znikąd:
wpk pisze: 03 mar 2019, 22:47 Jak to nie? Przecież napisali, że olej. Czytać nie umi?
nordenvind pisze: 03 mar 2019, 22:44 Słabe czucie ma w małym palcu i opornie go zgina.
Kurde, dobrze, że tylko tyle.

Mnie z kolei trochę uratowała rękawiczka.
Nerw musiał być tylko pokiereszowany.
To były gimnazjalne żarty na lodowisku.

Ligo pisze: 03 mar 2019, 23:07 Nordu, pytam bo ja też miałem taki przypadek, za pacholęcia. Lekarz powiatowy poskładał jak umiał, trochu krzywo wyszło, ale normalnie zginam i w niczym nie przeszkadza.
9 lat temu. Też jest trochę krzywo.

Przesympatyczny chirurg z mojego liceum składał palec, z dwa lata młodszy ode mnie.
Nie żyje, motocyklista, podobno pękła mu guma w bajku.
samek

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11338

Post autor: samek »

poor pisze: 03 mar 2019, 15:16
samek pisze: 02 mar 2019, 21:00
poor pisze: 02 mar 2019, 20:59Mecz trwa..
Ja tam nie wiem co trwa, ale wiosna idzie. Jutro wyciągam motorynkę.
Janek - umawiamy się powoli na na tę kawę z Praktiką.
OK.
Moze goraca czekolada z Meksyku...
Ekstra pomysł. Się odezwę.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11339

Post autor: gavin »

[*] Keith Flint
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#11340

Post autor: nordenvind »

szkoda człowieka :cry:

tymczasem język włoski : bagno in comune / wspólna łazienka :mrgreen:
ODPOWIEDZ