Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Kurła! Rulez jak wuj!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Kurła! Rulez jak wuj!
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Ale po co to pisać "aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7"?
Wystarczy "A7 rulez" i wszystko jasne. A nawet samo "rulez".
Wystarczy "A7 rulez" i wszystko jasne. A nawet samo "rulez".
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Ten tytuł to próba bicia rekordu długości wpisu gavina na Psionicznych.
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
samżeśjestpróbabiciarekordu!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- vid3
- Posty: 8635
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Kto by pomyślal ... miłość do rupieci.
W takim sensie, że A7 (wer.1) to już staroć.
W sumie to już nawet pochowany został przez Sony.
Dawno nie robią do niego ugradów.
Czyli A7 wer. 1 rulez to trup.
A spółkowanie z trupem to nekrofilia czy jakoś tak.
A od tego to już blisko do innych filli.
Że nie wspomnę o gorącym ostatnio politycznym temacie.
W takim sensie, że A7 (wer.1) to już staroć.
W sumie to już nawet pochowany został przez Sony.
Dawno nie robią do niego ugradów.
Czyli A7 wer. 1 rulez to trup.
A spółkowanie z trupem to nekrofilia czy jakoś tak.
A od tego to już blisko do innych filli.
Że nie wspomnę o gorącym ostatnio politycznym temacie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Właśnie. I pewnie już niedługo tacy jak gavin będą musieli gwiazdę gavina nosić...
- vid3
- Posty: 8635
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
A prawdę mówiąc - pisząc - to w A7 ver.1 rulez zakochałem się od pierwszego macania kiedyś tam lat temu.
Kupiłem ver 2 rulez*rulez.
Przez lata cierpiałem czytając teksty oniarzy o wyższości luster.
Czułem ich drwiące spojrzenia na pasek na mojej szyi z napisem SONY.
Kupiłem ver 2 rulez*rulez.
Przez lata cierpiałem czytając teksty oniarzy o wyższości luster.
Czułem ich drwiące spojrzenia na pasek na mojej szyi z napisem SONY.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38870
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Chcesz o tym porozmawiać?
- vid3
- Posty: 8635
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Krótkie podsumowanie z użytkowania aparatu Sony A7 w wersji pierwszej o nazwie kodowej ILCE-7
Nie, raczej, nie mam z tym problemu.
To nie było zbyt osobiste.
Raczej bardziej jak współczucie gdy patrzy się na mokrego psa z jadącego samochodu i ma się to w dupie.
To nie było zbyt osobiste.
Raczej bardziej jak współczucie gdy patrzy się na mokrego psa z jadącego samochodu i ma się to w dupie.