Szmelcwageny i inne
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
On w ogóle ma wszystko tak jak nie wolno... 
Tak na marginesie, parę lat temu w USA zginęło starsze małżeństwo (tzn. chyba jedno z nich zginęło na miejscu, a drugie miało bardzo ciężkie obrażenia), które wracało starym Fordem z lat 20/30 (chyba model A) z jakiegoś zlotu starych aut, i ktoś tam wymusił na nich pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Niestety, stare auto nie dało im żadnych szans, a uszkodzenia w sumie nie były takie wielkie...

Tak na marginesie, parę lat temu w USA zginęło starsze małżeństwo (tzn. chyba jedno z nich zginęło na miejscu, a drugie miało bardzo ciężkie obrażenia), które wracało starym Fordem z lat 20/30 (chyba model A) z jakiegoś zlotu starych aut, i ktoś tam wymusił na nich pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Niestety, stare auto nie dało im żadnych szans, a uszkodzenia w sumie nie były takie wielkie...

- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Brak buforów...
Ponoć W120/121, czyli powyższy protoplasta E-klasy, był pierwszym Mercedesem z kontrolowanymi strefami zgniotu.
Ponoć W120/121, czyli powyższy protoplasta E-klasy, był pierwszym Mercedesem z kontrolowanymi strefami zgniotu.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
No i jeszcze ze dwa zdjęcia robił przez tylną szybę, pewnie dalej prowadząc! Ha! 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Zdjęć jest znacznie więcej, bo 12 kl/s idzie szybciej niż Mercedes, ale te do tyłu robiła Jola.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Nie mam betoniarki.
Re: Szmelcwageny i inne
Też tak myślałem, ale sprawdziłem, i, jeśli wierzyć Internetom, nieprawdą jest, jakoby - niestety.
Patent na nadwozie o stopniowanej sztywności ze strefami kontrolowanego zgniotu uzyskał w 1951 roku dla Mercedesa węgierski wynalazca Béla Barényi. Pierwszym samochodem, w którym go zastosowano, był skrzydlak W111, czyli 220, w 1959.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Taką też wiedzę miałem dotychczas, ale wczoraj nieopatrznie poczytałem coś o pontonach, i powtórzyłem, na szczęście ze słowem "ponoć".
Tymczasem nie ma co kombinować, bo tu od lat jest kwintesencja wiedzy: http://www.w114-115.org.pl/dane/
Tymczasem nie ma co kombinować, bo tu od lat jest kwintesencja wiedzy: http://www.w114-115.org.pl/dane/
Re: Szmelcwageny i inne
No ja też dotąd myślałem, że "ponoć", ale chyba byłem w mylnym błędzie. Ponton był produkowany od 1952 czy 53 roku; patent zgłoszono w 51 albo 52 (różne źródła), więc trochę byłoby za szybko na zastosowanie, jak mi się wydaje. Prace nad zupełnie nowym modelem, trwające ok. 2 lat, uważane są w motoryzacji za tempo iście ekspresowe, zwykle trwa to dłużej. O ile pamiętam, VW był podziwiany za wprowadzenie pierwszego Golfa do produkcji w czasie zaledwie ok. 3 lat od rozpoczęcia prac.