
W poszukiwaniu Św. Grilla
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Brakuje mi w tem zestawie różdżki 

Re: W poszukiwaniu Św. Graala
dobra, nic nie znalazłem, ustrojstwo zgodne z warunkami brzegowymi i przy okazji żeby kosztowało tyle, ile bym chciał to chyba nie istnieje
nakupowałem se zamiast tego filmów
można się rozejść
nakupowałem se zamiast tego filmów
można się rozejść
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Patrzcie, jaki zupak się znalazł.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
A to oklejanie napisów to po co? "Jestem tak zajebisty, że zdjęcia robię nonamem, a są one tak zajebiste, że wstyd, że z sony"? Trochę kojarzy mi się to z golfami oklejonymi folią carbon :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
przecież każdy kto ma a7 ver1 jest zajebisty!
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Ja mam kanona zaklejonego, bo nie będę przecież chodził z reklamą tego dziadostwa.
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
W większości przypadków zaklejanie napisów to pretensjonalna bzdura i teksty w stylu 'nie będę tego reklamował' wypowiadane najczęściej przez osoby, których zdjecia i tak nie nadają sie do reklamy czegokolwiek.
Natomiast w tym konkretnym przypadku Boogie jest tak zajebisty, że może se oklejać co tylko mu się żywnie podoba

Co nie zmienia faktu, że Sony trochę obciach, trzeba przyznać

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Nie wiem jak u Ciebie ze wzrokiem, ale tamto zaklejone to nie A7ver1, raczej ver3.
Dodano po 2 minutach 43 strzałach znikąd:
Szkoda że zgubiłem gdzieś foteczkę sprzed ok. 10 lat, cinquecento z naklejonym (wieloma paskami biurowej taśmy klejącej) znaczkiem volkswagena.
No ale... różnie ludzie mają, krytykować nie będę.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
a to chujnia rzeczywiście, bezsensuOwain pisze:Nie wiem jak u Ciebie ze wzrokiem, ale tamto zaklejone to nie A7ver1, raczej ver3.
Dodano po 2 minutach 43 strzałach znikąd:
Szkoda że zgubiłem gdzieś foteczkę sprzed ok. 10 lat, cinquecento z naklejonym (wieloma paskami biurowej taśmy klejącej) znaczkiem volkswagena.
No ale... różnie ludzie mają, krytykować nie będę.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
jeden ziom kiedyś miał zwyczaj zaklejać napis ЗЕНИТ, bo się wstydził wypustu na rynek ZSRS.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!