Dywagacje o zakupie A7
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9572
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Dywagacje o zakupie A7
dalej ciemne. ciemniejsze jak ta mamma.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Dywagacje o zakupie A7
Miałem okazję kupić tą mammę 1.9 ale gabaryty !
Objętościowo 2x większa i cięższa niż wersja 2.8.
Objętościowo 2x większa i cięższa niż wersja 2.8.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Bo Ty, mimo błyszczącej sfery, jesteś szwarccharakter.rbit9n pisze:dalej ciemne. ciemniejsze jak ta mamma.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Na żółtym forum pojawił się link do innego forum, na którym dyskutowany jest problem tego, dlaczego z niektórymi obiektywami bezlusterkowce SONY otwierają przysłonę przy ostrzeniu, a z niektórymi ostrzą przy nastawionej przysłonie, przymkniętej, co często (w słabym oświetleniu i przy mocnym przymknięciu) powoduje, że ostrzenie jest ślamazarne, niecelne, i nie zawsze skuteczne:
"Zależy od obiektywu. GM nie otwierają. Ponoć Batis też nie.
http://www.sonyalphaforum.com/topic/...-28-gm-lenses/
Sony nieźle dało ciała ze swoimi szkłami "premium"."
I mój komentarz do tego:
"Zawsze mówiłem, że Sony to firma od telewizorów...
Ale tak naprawdę, to po obiektywach widać, że to firma ciągle jednak bardziej elektroniczna niż optyczna, czyli tak sobie fotograficzna. :-{
Najbardziej chyba wkurza to, że firma nie ujawnia szczegółów funkcjonowania sprzętu, tzn. nie informuje użytkownika o tym, jak działa aparat i czego się spodziewać po nim. Moim zdaniem to cholernie nieprofesjonalne. Robi wrażenie, że firma ukrywa przed użytkownikami istotne informacje, które mogłyby być odebrane jako niekorzystne, a więc jest nieuczciwa wobec klientów, których doi na grube tysiące. Nie podoba mi się to."
"Zależy od obiektywu. GM nie otwierają. Ponoć Batis też nie.
http://www.sonyalphaforum.com/topic/...-28-gm-lenses/
Sony nieźle dało ciała ze swoimi szkłami "premium"."
I mój komentarz do tego:
"Zawsze mówiłem, że Sony to firma od telewizorów...
Ale tak naprawdę, to po obiektywach widać, że to firma ciągle jednak bardziej elektroniczna niż optyczna, czyli tak sobie fotograficzna. :-{
Najbardziej chyba wkurza to, że firma nie ujawnia szczegółów funkcjonowania sprzętu, tzn. nie informuje użytkownika o tym, jak działa aparat i czego się spodziewać po nim. Moim zdaniem to cholernie nieprofesjonalne. Robi wrażenie, że firma ukrywa przed użytkownikami istotne informacje, które mogłyby być odebrane jako niekorzystne, a więc jest nieuczciwa wobec klientów, których doi na grube tysiące. Nie podoba mi się to."
Re: Dywagacje o zakupie A7
Jest młotek gumowy, drewniany i sledgehammer. Każdym można przywalić, choć niekoniecznie w to samo.
Akurat do zdjęć w studio są bardziej nadające się sprzęty, niż bezlusterkowiec, który czasem utrudnia, zamiast ułatwiać.
Akurat do zdjęć w studio są bardziej nadające się sprzęty, niż bezlusterkowiec, który czasem utrudnia, zamiast ułatwiać.
Re: Dywagacje o zakupie A7
Ale problem nie tylko w tym, że to w studio, rzecz w tym, że z niektórymi obiektywami, i w niektórych warunkach przysłona otwiera się do ostrzenia, a z innymi i w innych warunkach nie otwiera się. Problem w tym, że to, z którymi obiektywami i w jakich warunkach, pozostaje słodką tajemnicą firmy Sony, I to jest to, co ja odbieram jako robienie klienta w jajo. Zwłaszcza, gdy się go kosi na grube tysiące.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
Przysłona się nie otwiera?
Przysłona się otwiera?
Focus shift?
Focus tilt?
Jak żyć?

Ale naprawdę?

To okhopne...

Przysłona się otwiera?
Focus shift?
Focus tilt?
Jak żyć?

Ale naprawdę?

To okhopne...

Re: Dywagacje o zakupie A7
He, he.
Ostrzenie przy przymkniętej przysłonie przypomina mi czasy Zenita E.
Przymknięta przysłona to mało światła na matówce, ciemny obraz. Zenit oczywiście nie mógł nic na to poradzić. Sony po prostu elektronicznie rozjaśnia obraz w wizjerze. Powiedzmy, że OK.
Ale silnie przymknięta przysłona to także duża głębia ostrości, czyli problem z prawidłowym ustawieniem ostrości, bo kręci się tym pierścieniem i kręci, a ostrość prawie się nie zmienia. A to, że jednak się zmienia, widać dopiero na powiększeniu.
Ostrzenie przy przymkniętej przysłonie przypomina mi czasy Zenita E.

Przymknięta przysłona to mało światła na matówce, ciemny obraz. Zenit oczywiście nie mógł nic na to poradzić. Sony po prostu elektronicznie rozjaśnia obraz w wizjerze. Powiedzmy, że OK.
Ale silnie przymknięta przysłona to także duża głębia ostrości, czyli problem z prawidłowym ustawieniem ostrości, bo kręci się tym pierścieniem i kręci, a ostrość prawie się nie zmienia. A to, że jednak się zmienia, widać dopiero na powiększeniu.

- wpk
- wpkx
- Posty: 38982
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Dywagacje o zakupie A7
A moje A7II w CSI.
Zaczekałem do samego końca gwarancji i zgłosiłem przebarwienia na wyświetlaczu i resetowanie zegara przy wymianie baterii. Reset nie za każdym razem i częściej, gdy zimno. A wyświetlacz - standard - powłoka antyodblaskowa na brzegach...
W sumie to dla spokoju sumienia, bo na nic nie liczę.
Choć niby w NEXie-7 w podobnych okolicznościach wyświetlacz wymienili.
A w ogóle, to zgłaszałem dwa razy, bo za pierwszym DPD przyjechało bez listu i nie wzięło paczki, na drugi dzień też mimo przypomnienia, a z kolei Sony nie odpisało na maila.
Ale już mam potwierdzenie przyjęcia z następującym opisem:
"ŚLADY UŻYTKOWANIA, RYSY NA ZAPALCOWANYM I STARTYM EKRANIE LCD, RYSY
I OTARCIA NA OBUDOWIE, ZABRUDZENIA."
Wszystko się zgadza.
Wy pewnie nie dotykacie swoich wyświetlaczy palcami?
Zaczekałem do samego końca gwarancji i zgłosiłem przebarwienia na wyświetlaczu i resetowanie zegara przy wymianie baterii. Reset nie za każdym razem i częściej, gdy zimno. A wyświetlacz - standard - powłoka antyodblaskowa na brzegach...
W sumie to dla spokoju sumienia, bo na nic nie liczę.
Choć niby w NEXie-7 w podobnych okolicznościach wyświetlacz wymienili.
A w ogóle, to zgłaszałem dwa razy, bo za pierwszym DPD przyjechało bez listu i nie wzięło paczki, na drugi dzień też mimo przypomnienia, a z kolei Sony nie odpisało na maila.
Ale już mam potwierdzenie przyjęcia z następującym opisem:
"ŚLADY UŻYTKOWANIA, RYSY NA ZAPALCOWANYM I STARTYM EKRANIE LCD, RYSY
I OTARCIA NA OBUDOWIE, ZABRUDZENIA."
Wszystko się zgadza.
Wy pewnie nie dotykacie swoich wyświetlaczy palcami?

Re: Dywagacje o zakupie A7
Co to jest "zapalcowany ekran"? Kojarzy mi się z wulgarnymi żartami z podstawówki.
I ekrany w sony się ścierają? Klasowy sprzęt
I ekrany w sony się ścierają? Klasowy sprzęt
