Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15251

Post autor: wpk »

Owain pisze: 27 wrz 2019, 20:08 Wracając do maski p/smogowej, to trochę strach jest. Chodzę teraz z kijami, trekkingowymi, porządnymi, grubszymi niż to pedalstwo co ciągną za sobą NWowcy. Mięśnie górnej partii ciała pracują, kręgosłup się odciąża. No ale u nas na Podkarpaciu, nawet w Rzeszy co raz jak mijam jakiegoś wąsatego janusza to są podśmiechujki, a ktoś tam zakrzyknie "gdzie masz narty". Tutaj to takie chodzenie z kijami, bez nart, to nie wiadomo czy to nie jakaś gender-zaraza ze zgniłej UE, więc podejrzane. Jak jeszcze dołożę do tego maskę p/smogową to jak nic w ryj mogę zaliczyć za inactwo. :mrgreen:
Albo i zawisnąć dla przykładu:
wpk pisze: 16 lis 2016, 20:02 Obrazek
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15252

Post autor: zdyboo »

Owain pisze: 27 wrz 2019, 20:08Wracając do maski p/smogowej, to trochę strach jest.
We Wrocławiu maska p/smogowa w zimie nie razi. Z kijami też widać ludzi, trzeba się nieco bardziej postarać, aby narazić na zaczepki i podśmiechujki. Gadałem kiedyś z kolesiem co jechał rowerem napędzanym rękoma. Poziomka, pozycja półleżąca i napęd rękoma. Najpierw myślałem, że jakiś sparaliżowany, ale nie. Zaczepiali go ludzie, nie tylko z ciekawości, ale by obśmiać, zwyzywać itp. Na szczęście nikt nie startował z rękoczynami i nie chodziło, że koleś kogoś potrącił, komuś drogę zajechał czy wymusił. Nie, jechał na rowerze napędzanym rękami.

Wracając jednak do maski, jak masz zarost, to półmaska nie do końca chroni bo ciężko ją szczelnie do gęby przykleić. Wtedy zostaje pełna maska, najlepiej taka z kapturem.
Jak chcesz to mam żółty kombinezon przeciwchemiczny. Kupiłem kiedyś na przebierankową imprezę firmową, ale 5 minut nie byłem w stanie w tym wysiedzieć.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15253

Post autor: Owain »

Pietrek poleca coś takiego:

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15254

Post autor: wpk »

Poproszę.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15255

Post autor: vid3 »

Jutro jadę do Krakowa.
Zastanawiam się czy wziąć aparatkę.
Ma tak upierdoloną matrycę, że aż mnię wzdryga gdy o niej myślę.
Dmuchanie na uj się zda.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15256

Post autor: wpk »

Smogiem ją.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5966
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15257

Post autor: danz1ger »

chusteczki do czyszczenia soczewek okularów mię pomogły (te nasączone czymś)
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15258

Post autor: Gdama »

U mnie dobrze się sprawdza lenspen do matryc. A kiedyś szpatułki i płyn Rotin, kiedy na sucho nie było dobrego efektu.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15259

Post autor: abishai »

Owain, może coś w tym stylu

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15260

Post autor: wpk »

Takie też chcę.

Dodano po 41 strzałach znikąd:
PS Damian! Twój pasek za Tobą tęskni!
ODPOWIEDZ