Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#4231

Post autor: puch24 »

W ksionszce był Huragan. We filmie było dwuch: Huragan i Pyrkosz.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#4232

Post autor: wpk »

Jajcarz Pieczka zrobił sobie jaja z kolegi "on-line", czyli w trakcie kręcenia; zostawiono tę scenę i chwała za to, bo dodaje zajebistego smaczku.
A czołgu z 76 (i z bardzo charakterystyczną jej obsadą) pewnie już w drugiej połowie lat 60 nie było sprawnego, zatem grał model z 85.
Jednak co grało Panthery i Tygrysy, lepiej nie wspominać, bo to dopiero "licentia poetica".
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#4233

Post autor: puch24 »

Licentia cinematica ;-)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#4234

Post autor: Owain »

A kto grał na harmoszce? :P
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#4235

Post autor: puch24 »

We ksionszce tysz.

Ale w ogóle było sporo rozbieżności.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#4236

Post autor: wpk »

Szczególnie Wasyl Semen -> Olgierd Jarosz.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#4237

Post autor: puch24 »

W filmie było dwóch Łażewskich, a w książce jeden, itp.

O ile wiem, to Przymanowski napisał książkę, która zaczynała się na Syberii (bardzo oględnie, bo z dość oczywistych powodów nie pisał, skąd na Syberii wziął się Janek Kos i inni Polacy, którzy potem jechali do armii Berlinga), a kończyła dojściem nad morze w okolicach Wejcherowa czy Gdyni.

Potem to zostało sfilmowane, z dość sporymi zmianami i odstępstwami scenariusza od książki.

Potem został napisany scenariusz dalszych wydarzeń aż do końca wojny, który został sfilmowany, a wg tego dopiero napisano dwa dalsze tomy - drugi tom, od Gdańska do Ritzen, i trzeci, od Ritzen do końca wojny. Co ciekawe, te książki też miejscami minimalnie odbiegały od wydarzeń filmowych, ale ogólnie te dwa tomy o wiele dokładniej pokrywały się z filmem, niż tom pierwszy. Co ciekawe, gdzieś tam w tych dwóch tomach dopatrzyłem się jakiegoś napomknienia do wydarzenia z pierwszej części, które wydarzyło się w filmie, ale nie w książce - więc Przymanowski nie dopilnował tu ciągłości/konsekwencji.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#4238

Post autor: wpk »

puch24 pisze: 10 lis 2019, 01:20 Wejcherowa
Et tu, Brute? ;)
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#4239

Post autor: puch24 »

Cherowa, cherowa...

Dodano po 1 minucie 53 strzałach znikąd:
Nigdy nie umiałem w c-h.
Jak kiedyś zapytałem ojca, jak się pisze "chór", to mi odpowiedział, że przez r-z, jak lokomotywa, no i tak mi już zostało.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#4240

Post autor: Owain »

Ten problem może rozwiązać tylko ktoś, kto też gra na harmoszce. Jest tu taki kto? ;p
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ