Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1331

Post autor: Owain »

Masz mnie za durnia? Nawet na wszelki wypadek wyszedłem z pokoju i znów wszedłem.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1332

Post autor: wpk »

Ja Ciebie za durnia? Skąd wiesz???
cybulski

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1333

Post autor: cybulski »

Owain pisze: 23 gru 2019, 20:24 Kurwa. Mój dell ma 3 lata i zjebała się chyba bateria. Wycieka prund jak z dziurawego garnka. I komunikat się pokazuje, wymień baterię, bo się zjebała, pozdrawiamy, dell.
Fszędzie te trójki. Przemówił ludzkim głosem znaczy się ?

Dodano po 1 minucie 16 strzałach znikąd:
Znak że na pasterkę czas.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1334

Post autor: Owain »

Nabył-żem nową baterię do lapka dellowskiego, orygynalny - formatuje się to gufno jakoś? :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4500
Rejestracja: 06.2019

Re: Komputrowe dylematy [emoji6]

#1335

Post autor: no_gravity_Carlos »

zaladuj do pelna, zostaw podlaczony godzine, pozniej tyraj do zjechania, zostaw na 2-3h i od nowa tak 3-4x; a pozniej tak raz w miesiacu podobnie
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1336

Post autor: puch24 »

Mówią, że nie powinno się aku rozładowywać do zera, ale o to powinna zadbać elektronika urządzenia, więc ładuj, gdy powie, że wypada ładować. Podobno akumulatorom Li-Ion i Li-Poly nie szkodzi doładowywanie, więc można co jakiś czas trochę rozładować i doładować.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4500
Rejestracja: 06.2019

Re: Komputrowe dylematy [emoji6]

#1337

Post autor: no_gravity_Carlos »

ostatnio wymienialem z 10 baterii, w tym 6 na gwarancji, ludziska maja podlaczone caly czas pod prad i baterie puchna niby liony a jednak... tym ktorzy sie sluchali nie przydarzylo sie to, ale co kto lubi:)
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1338

Post autor: puch24 »

Może to zależy od tego, jak sprawna jest elektronika, zarządzająca ładowaniem w laptopie czy w samym akumulatorze?
Bo mnie, owszem, akumulatory trochę zwiędły po latach, ale nie spuchły z przeładowania. Przeważnie pokazuje "podłączony, nie ładuje". W ogóle rzadko korzystam z zasilania bateryjnego.
zdyboo

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1339

Post autor: zdyboo »

Trzymanie lapka i w sumie każdego sprzętu bateryjnego cały czas na zasilaczu to najszybsza droga do zajechania aku. Aku jest doładowywane nonstop, aby zawsze było 100% i po jakimś czasie wymięka od tego ładowania bo wydaje mu się, że jego pojemność to 5% nominalnej. Z reguły bez wymiany ogniw lub i całego aku się wtedy nie obejdzie. Ja mam podobny problem, choć w mniejszej skali z nawigacją na rower. Jeżeli używa się dedykowanej ładowarki to nie ma szans na przeładowanie akumulatora. Nawet w przypadku niededykowanej elektronika w samym sprzęcie nie powinna pozwolić przeładować. Jak miałem tanią ładowarkę z Chin do aku NEXa i po pijaku zostawiłem ją na całą noc z aku w środku, to spaliła się ładowarka, a aku przetrwał.
Był taki okres, że jeździłem głównie po szosie, trasy 4-5 h. Rozładowywało to akumulator w Garminie do 40-60%. W domu ładowałem do pełna i tak w sumie co tydzień od marca do listopada. Po półtora roku nie był w stanie wytrzymać 6 h pracy, na szczęście dało się ładować z powerbanku w trakcie jazdy. Dopiero jak go zalałem i wymienili mi na refurba, to aku też zaczął trzymać odpowiednio długo. Teraz jeżdżę dłużej i rozładowuję bardziej, zatem może dłużej posłuży.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1340

Post autor: wpk »

Ale że jak? Powerbank? Ładowanie w domu? A dynamo???!!!
Ale z Ciebie rowerzysta... :mrgreen: :D
Torpeda pewnie też nie masz. :P
ODPOWIEDZ