Buk jest nie tylko omniscientny i omnipotentny, ale też i omniprezentny, czy jest zawsze wszędzie, także w tej komórce Kowalskiego.danz1ger pisze: 14 sty 2020, 01:25
może, np. być i nie być jednocześnie w piwnicy Kowalskiego, któren jej, jednakowoż, nie posiada.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
-
cybulski
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jest w myślach nawet jak się myśli o nie wiadomo czym.
Lub o dupie Maryni tudzież cyckach.
Lub o dupie Maryni tudzież cyckach.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- O boskich cyckach i boskiej dupie Maryni - dodał Wojtek.
-
cybulski
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czasem są jeszcze boskie nogi, a jak nie to skoki jej trzeba założyć.
Dodano po 6 minutach 13 strzałach znikąd:
Jednak schodząc na ziemię wolę ruskie, tudzież niemieckie cyce i pupę, francuskie nogi a boski tylko uśmiech.
Dodano po 38 strzałach znikąd:
A polskie dobre bo... Polskie.
Dodano po 6 minutach 13 strzałach znikąd:
Jednak schodząc na ziemię wolę ruskie, tudzież niemieckie cyce i pupę, francuskie nogi a boski tylko uśmiech.
Dodano po 38 strzałach znikąd:
A polskie dobre bo... Polskie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Otake Polskie.
-
cybulski
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jak fstanie z kolan to dziewka może być ale gdy jest na kolanach to tylko jedna pozycja nuda Panie.
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4519
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
pokraczny facet jest jeszcze bardziej zabawny:) w skarpetkach
- poor
- Rich poor
- Posty: 4282
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Adaptall rulez OK
-
puch24
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Eh, pamięć już nie ta. I łacina kulawa.
Tytuł dzieła brzmiał Utrum Deus possit omnia simul facere, a autorem był jakiś XIV-wieczny oksfordzki fizyk i komentator Arystotelesa, a nie Tomas Aquinus. Natomiast referat wygłaszany był przez Włocha, który rozkosznie wymawiał ostatnie słowo jako "fakkere"...
Tytuł dzieła brzmiał Utrum Deus possit omnia simul facere, a autorem był jakiś XIV-wieczny oksfordzki fizyk i komentator Arystotelesa, a nie Tomas Aquinus. Natomiast referat wygłaszany był przez Włocha, który rozkosznie wymawiał ostatnie słowo jako "fakkere"...