Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

off-duty
ODPOWIEDZ
Chory

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#91

Post autor: Chory »

Wydaje się oczywistym, że Ela zostawiła Tomka, gdyż stan jego był dramatyczny, a ona mogłe jeszcze coś z siebie wykrzesać. Gdześ mię się obiło, że nawet namiot zabrała.
Tak jak Ajwajnu pisze, nikt nikogo na takiej wysokości i w takich warunkach nie bedzie za rączkę trzymał czekając aż dokona żywota, potem jeszcze patyczków pół dnia będzie szukał, żeby krzyżyk na mogiłce sklecić... Jestem przekonany, że obydwoje podjęli taką decyzję mając pełną świadomość, że on już tam zostanie. Można dodać, że cudów nie ma, ale fakt jej uratowania temu zaprzecza...
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#92

Post autor: Owain »

samek pisze: 29 sty 2018, 15:55
Owain pisze: 29 sty 2018, 15:09 ...Bo nawet przekicanie Orlej czy wejścia w alpach nie pozwalają na oparte na doświadczeniu komentarze o tym, co w Himalajach. A jeszcze zimą?...
Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.

No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
samek

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#93

Post autor: samek »

Owain pisze: 29 sty 2018, 18:53
samek pisze: 29 sty 2018, 15:55
Owain pisze: 29 sty 2018, 15:09 ...Bo nawet przekicanie Orlej czy wejścia w alpach nie pozwalają na oparte na doświadczeniu komentarze o tym, co w Himalajach. A jeszcze zimą?...
Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.

No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
Pouczający?
A to przepraszam. Coś innego miałem na myśli.
To miała być próba wsparcia Ciebie w tej dyskusji byś nie czuł się przypadkiem osamotniony oraz może wręcz osaczony.
Jak zwykle mi nie wyszło.
Nie pierwszy to niestety dowód dla mnie, że trzymać mam swój pysk na krótko.
W końcu się nauczę.
Przepraszam raz jeszcze.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38944
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#94

Post autor: wpk »

Jasiek!
No.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#95

Post autor: rbit9n »

samek pisze:
Owain pisze: 29 sty 2018, 18:53
samek pisze: 29 sty 2018, 15:55

Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.

No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
Pouczający?
A to przepraszam. Coś innego miałem na myśli.
To miała być próba wsparcia Ciebie w tej dyskusji byś nie czuł się przypadkiem osamotniony oraz może wręcz osaczony.
Jak zwykle mi nie wyszło.
Nie pierwszy to niestety dowód dla mnie, że trzymać mam swój pysk na krótko.
W końcu się nauczę.
Przepraszam raz jeszcze.
jak chcesz, to dać ryj mogę dać.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#96

Post autor: puch24 »

Dać ryj do obicia (komuś), czy dać W ryj?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38944
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#97

Post autor: wpk »

2in1.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#98

Post autor: rbit9n »

ja jestem prosty chłop. najpierw walę w twarz, a potem zadaję pytania.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#99

Post autor: cz4rnuch »

samek pisze: 29 sty 2018, 19:16...W końcu się nauczę...
Wątpię. Dla mnie zawsze będziesz taki nieokrzesaniec. Saskłaczo Cię od dziś przezywam.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków

#100

Post autor: rbit9n »

no niestety, nie wpuścił Owain nawet pod schody.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ