Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
-
Chory
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Wydaje się oczywistym, że Ela zostawiła Tomka, gdyż stan jego był dramatyczny, a ona mogłe jeszcze coś z siebie wykrzesać. Gdześ mię się obiło, że nawet namiot zabrała.
Tak jak Ajwajnu pisze, nikt nikogo na takiej wysokości i w takich warunkach nie bedzie za rączkę trzymał czekając aż dokona żywota, potem jeszcze patyczków pół dnia będzie szukał, żeby krzyżyk na mogiłce sklecić... Jestem przekonany, że obydwoje podjęli taką decyzję mając pełną świadomość, że on już tam zostanie. Można dodać, że cudów nie ma, ale fakt jej uratowania temu zaprzecza...
Tak jak Ajwajnu pisze, nikt nikogo na takiej wysokości i w takich warunkach nie bedzie za rączkę trzymał czekając aż dokona żywota, potem jeszcze patyczków pół dnia będzie szukał, żeby krzyżyk na mogiłce sklecić... Jestem przekonany, że obydwoje podjęli taką decyzję mając pełną świadomość, że on już tam zostanie. Można dodać, że cudów nie ma, ale fakt jej uratowania temu zaprzecza...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?samek pisze: 29 sty 2018, 15:55Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.Owain pisze: 29 sty 2018, 15:09 ...Bo nawet przekicanie Orlej czy wejścia w alpach nie pozwalają na oparte na doświadczeniu komentarze o tym, co w Himalajach. A jeszcze zimą?...
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.
No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
-
samek
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Pouczający?Owain pisze: 29 sty 2018, 18:53Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?samek pisze: 29 sty 2018, 15:55Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.Owain pisze: 29 sty 2018, 15:09 ...Bo nawet przekicanie Orlej czy wejścia w alpach nie pozwalają na oparte na doświadczeniu komentarze o tym, co w Himalajach. A jeszcze zimą?...
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.
No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
A to przepraszam. Coś innego miałem na myśli.
To miała być próba wsparcia Ciebie w tej dyskusji byś nie czuł się przypadkiem osamotniony oraz może wręcz osaczony.
Jak zwykle mi nie wyszło.
Nie pierwszy to niestety dowód dla mnie, że trzymać mam swój pysk na krótko.
W końcu się nauczę.
Przepraszam raz jeszcze.
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Jasiek!
No.
No.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9601
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
jak chcesz, to dać ryj mogę dać.samek pisze:Pouczający?Owain pisze: 29 sty 2018, 18:53Fajnie, fajnie, fajnie... Tylko skąd ten pouczający, mędrkujący ton, Bosmanie? Tak ciężko napisać, co chcesz napisać? Musisz wyjeżdżać z: "Poczytaj sobie..."?samek pisze: 29 sty 2018, 15:55
Skoro Cię to tak pasjonuje, to zerknij sobie na osiągnięcia zimowe w Himalajach w kontrze do Karakorum.
Daty zdobycia zimą, osoby. No statystyki.
Teraz już i tak jest to inne, ale bardzo zabawnie to wyglądało w okolicach pyskówek po zdarzeniach na Broad Peak.
Przypomina mi się niedawno zasłyszana rozmowa dwóch polityków, w której jeden sugerował, że partia swego oponenta wprowadziła do Sejmu narodowców. A na to ten drugi wybuchnął: "A ile wyście wprowadzili do Sejmu przestępców!". Fajnie, fajnie. Siła argumentów.
No.
A teraz możemy porozmawiać o polskich obozach śmierci.
A to przepraszam. Coś innego miałem na myśli.
To miała być próba wsparcia Ciebie w tej dyskusji byś nie czuł się przypadkiem osamotniony oraz może wręcz osaczony.
Jak zwykle mi nie wyszło.
Nie pierwszy to niestety dowód dla mnie, że trzymać mam swój pysk na krótko.
W końcu się nauczę.
Przepraszam raz jeszcze.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
puch24
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Dać ryj do obicia (komuś), czy dać W ryj?
- wpk
- wpkx
- Posty: 39020
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9601
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
ja jestem prosty chłop. najpierw walę w twarz, a potem zadaję pytania.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
-
cz4rnuch
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
Wątpię. Dla mnie zawsze będziesz taki nieokrzesaniec. Saskłaczo Cię od dziś przezywam.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9601
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Zdobywcy, odkrywcy i marnacja sił i środków
no niestety, nie wpuścił Owain nawet pod schody.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!