Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22511

Post autor: Owain »

aisoglaM pisze: 04 lis 2020, 18:53 Hmmm gestykulacja brwiami...imaginuję...
Zapomniałam jak się nazywał ten co miał takie krzaczaste. Mógłby wiatr robić albo grabić liście.
Leonid?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22512

Post autor: aisoglaM »

Da!
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22513

Post autor: zdyboo »

Seba, ja jednak uważam, że to nie tylko polski tumiwisizm i jakośtobędzizm. Byłem w sierpniu w Czechach, niedaleko granicy, głównie w górach, a wracając zahaczyliśmy o market, żeby nakupić piwa. I Czesi mieli totalnie wyjebane na pandemię. W kolejce zero odstępów, w markecie trzy osoby miały maseczki. Jednak jakoś czeski premier miał odwagę przeprosić, że zawiedli i to nie społeczeństwo zawiodło, a rząd właśnie.
Poza tym po totalnej degrengoladzie decyzyjnej na wiosnę jak ja, kierujący się w życiu, logiką mam się czuć. Zamykanie lasów, zakaz wyjścia z domu, Policja przepędzająca ludzi z myjni samoobsługowej.
Jak tłumaczyli zakaz wstępu do lasów, był potrzebny, bo nie chodziło o same lasy, ale o to, ze ludzie się gromadzili na drogach dojazdowych do lasów, na parkingach leśnych i tam powstawały ogniska i to nie chodziło o takie z płomeniami. No elo.
Teraz zamknęli fitnesy i siłki, bo tam są niskie sufity i nie ma cyrkulacji powietrza. Na basenach też są niskie sufity? Bo je też przecież zamknęli. Choć na moim osiedlowym wystarczy się zapisać na np. aqua aerobic i można nakurwiać na basen. Bo dla zajęć zorganizowanych basen jest otwarty. Dziwię się tylko, że nie przeszli jeszcze na kursy pływania dla wszystkich.
Obecnie MZ nauczyli się tyle, że wprowadzają zakazy stopniowo, aż pandemia sama wyhamuje i będą mogli sobie kolejny raz pogratulować, że wszystko było słuszne i pomogło. Zobaczycie, za tydzień, góra dwa, jeszcze bardziej dokręcą śrubę, bo pod koniec listopada jest przewidywany spadek liczby zachorowań. Jakby teraz jebli całkowity lockdown i chuja by to dało to jeszcze by ktoś pomyślał.
Ja jestem w stanie ze zrozumieniem przyjąć każdy zakaz, ale niech go ktoś poprze logicznymi argumentami. Na rower pewnie za chwilę nie będę mógł wyjść, ale tym samym rowerem będę mógł pojechać do pracy. Różnicy ze względu na ryzyko zarażenia nie ma żadnej, a nawet bardziej ryzykowny jest wyjazd do pracy bo tam mam styczność z innymi ludźmi. Jak idę sobie pojeździć to kontakt mam tylko z rowerem, podłożem i powietrzem.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22514

Post autor: puch24 »

A na dobrej hopce to tylko z powietrzem. ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22515

Post autor: wpk »

Wicie co? Sandor by Wam to wszystko wytłomaczył. No ale, rozumicie, ni ma go.
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22516

Post autor: zdyboo »

puch24 pisze: 04 lis 2020, 19:32 A na dobrej hopce to tylko z powietrzem. ;-)
Staram się nie hopać, lata już nie te i kości tak szybko się nie zrastają.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22517

Post autor: Owain »

Tomek, ja zawsze powtarzałem, że Polska powinna napaść na Czechy i od razu się poddać. Ja się serio zastanawiałem, czy jakoś nie zmienić obywatelstwa na czeskie, bo kocham wszystko co czeskie, od piwa i knedlików, przez ich ateizm po Alfonsa Muchę. To pewnie niuanse, bo oczywiście, że Czesi mają wyjebane, przede wszystkim nie mają pojebanego zadęcia jak my, że jesteśmy narodem wybranym. Ale też bliżej im Niemców i jakoś przestrzeganie porządku jak trzeba, to potrafią.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22518

Post autor: aisoglaM »

A ciekawe czy jak zamkną CH to i optyków też. Czy zostaną jak np apteki. Bo miałam iść okulary do czytania robić. Już drugi miesiąc idę co prawda no aleee przy okazji jeszcze capnę postimieninowe perfumki :)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22519

Post autor: puch24 »

Sobiesław Zasada pisał kiedyś, że wyskoku samochodem należy ze wszystkich sił unikać z wielu powodów, a przede wszystkim choćby takiego, że samochód nie jest urządzeniem do skakania. :-D
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#22520

Post autor: nordenvind »

aisoglaM pisze: 04 lis 2020, 19:44 A ciekawe czy jak zamkną CH to i optyków też. Czy zostaną jak np apteki. Bo miałam iść okulary do czytania robić. Już drugi miesiąc idę co prawda no aleee przy okazji jeszcze capnę postimieninowe perfumki :)
usługi w ch mają być rostfarte jako rzekł naczelnik
ODPOWIEDZ