Dzięki.
Kurczę, trochę mam daleko do tego niemania festiwalu piosenki, bo bym się przejechał i popróbował Twoich...
Trochę sobie pozwoliłem na różne takie obiektywy do mania, w ramach chęci mania a niekoniecznie fotografowania nimi (i w dodatku przez pomyłkę kupiłem obiektyw, którego nie chciałem mieć!

), i teraz nie mogę sobie już kupić takiego porządnego AF 2,8/180, bo to podchodzi pod dwa koła.

1500 za AF-D to bardzo dobra cena.
Masz rację, że stare obiektywy, zwłaszcza obcych marek, zwykle nie sprawdzają się na syfrze. Może chodzi tu o powłoki przeciwodblaskowe, które muszą sobie radzić z lustrzaną po prostu matrycą, która odbija światło, a nie rozprasza, jak to robi matowy film? Zauważyłem, że stare obiektywy na cyfrze przeważnie mają bardzo słaby kontrast i spore odblaski - pewnie dlatego. Zresztą Sigma i Tamron w pewnym momencie wypuściły serie DC i DG oraz Di i Dii, gdzie D oznaczało Digital - i obie firmy chwaliły się poprawieniem powłok przeciwodblaskowych pod kątem cyfrówek. Może i coś w tym jest.
Poza tym, mam z czasów błoniastych Tamrona 24-135 - fajny obiektyw, wypuszczony na 50-lecie firmy (z dumnym napisem na dekielku), może nie doskonały optycznie, ale szalenie użyteczny, można nim było spokojnie opękać wycieczkę na filmie, ale gdy podłączyłem go do syfrowego D70, to po pierwsze miał kąty widzenia trochę nieciekawe, a po drugie miał paskudną aberrację chromatyczną (której, co ciekawe, na błonach nie było tak bardzo widać). Być może winny jest brak telecentryczności tego obiektywu - tylna soczewka jest mała, pewnie światło pada na matrycę pod ostrym kątem, i stąd chromatyzm.
