Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No, niestety.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Hmmm… 1963 + 49 = 2012. Brawo pismaki.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
No, chyba urodzona w 1969 jednak. No ale, twarz z dzieciństwa, a potem miała coś w sobie, coś... bardzo sexi.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dobry rocznik ten tysiąc dziewięćset sześć na dziewięć.
Dodano po 4 minutach 59 strzałach znikąd:
Dodano po 4 minutach 59 strzałach znikąd:
Herr X pisze: ↑28 wrz 2019, 11:37A w New Rockach chodzisz?Owain pisze: ↑27 wrz 2019, 20:08 Wracając do maski p/smogowej, to trochę strach jest. Chodzę teraz z kijami, trekkingowymi, porządnymi, grubszymi niż to pedalstwo co ciągną za sobą NWowcy. Mięśnie górnej partii ciała pracują, kręgosłup się odciąża. No ale u nas na Podkarpaciu, nawet w Rzeszy co raz jak mijam jakiegoś wąsatego janusza to są podśmiechujki, a ktoś tam zakrzyknie "gdzie masz narty". Tutaj to takie chodzenie z kijami, bez nart, to nie wiadomo czy to nie jakaś gender-zaraza ze zgniłej UE, więc podejrzane. Jak jeszcze dołożę do tego maskę p/smogową to jak nic w ryj mogę zaliczyć za inactwo.![]()
Ale gdybyś tak założył New Rocki, maskę p/smogową i wziął te kijki jakoś tak podrasował balckmetalowo czy steampunkowo, to januszowych podśmiechujków by nie było.Owain pisze: ↑28 wrz 2019, 12:39 Nie, w piwnicy leżą i mają zmienioną podeszwę na glanową, bo się żona wstydziła ze mną na koncerty chodzić. Ale pamiętam jak po trzecim roku studiów pojechaliśmy na Słowację, autobusami PKS, w chusteczce do nosa przemycaliśmy nawet marychę przez granicęMiałem wówczas dziwną fryzurę trochę na Smitha z Cure, farbowane włosy, bransoletki, opaski, naszyjniki, warkoczyki za uszami, we włosach spinki itp. Pamiętam że w Słowackim PKSie na mój widok babcie wykonywały ukradkiem znak krzyża...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Właśnie. Na przykład maczugi na ich bazie zrobić - z paper mache albo z pietrkowego ciasta.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Bry. Owain, Owain Ty wuju!
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mówi wuj do wuja
O mój drogi wuju
Ja wiaderko wody
Podnoszę na.... schody.
O mój drogi wuju
Ja wiaderko wody
Podnoszę na.... schody.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
.Czy chciała by pani cz4rnucha
cz4rnucha , cz4rnucha ach nie!
Bo cz4rnuch z Afryki to kocha jak dziki
cz4rnucha, cz4rnucha ach nie!
cz4rnucha , cz4rnucha ach nie!
Bo cz4rnuch z Afryki to kocha jak dziki
cz4rnucha, cz4rnucha ach nie!