O to właśnie też mnie chodziło.
My tu sobie żartujemy, i - teoretycznie - jeśli sam zainteresowany nie czuje się dotknięty, nic mi nie powinno być do tego.
Ale...
Wiemy, że Internet żyje swoim życiem i pamięta; i co się raz opublikuje, tego już się nie odpublikuje, co się zobaczy, tego się nie odzobaczy, itd.
Wiemy, że także na to forum zaglądają/ły osoby niekoniecznie bardzo nam wszystkim życzliwe.
A przypadek sprawił, że dosłownie godzinę przed postem Owaina z daną przeróbką czytałem o wyrzuceniu człowieka z pracy (w USA, co prawda), bo ktoś dokopał się w Internecie jego nieco kompromitujących zdjęć i doprowadził do zwolnienia go, ponieważ uznano, że zdjęcia takie szkodzą wizerunkowi firmy. Także tego...
Dodano po 2 minutach 47 strzałach znikąd:
- Panie doktorze, jaki jest właściwy wzrost dla mojej wagi?
- Cztery metry.
(To o mnie)
Dodano po 13 minutach 38 strzałach znikąd:
Na to każdy musi sam sobie odpowiedzieć, a sam Prezes chyba najbardziej.
Nie.Pod znakiem zapytania staje sens tworzenia przeze mnie przeróbek, które - myślałem, że cieszą, ale widać, że gorszą.
A tego to właśnie nie wiadomo. Ktoś mógłby to wziąć za dobrą monetę.Osobiście jestem głęboko zdziwiony reakcją niektórych Kolegów, bo wcześniej już wrzucałem cz4rnucha jako gołą babę, nie wspominając o wielu dziwnych przeróbkach Ojca Derektora. Za przerobienie go jako trzy małpy, mógłby się też obrazić. Co do wulgarnych treści, to pragnę przypomnieć, iż pudełko z gościem w lateksowych gaciach wrzucił Kolega otwieracz, a moja przeróbka była żartobliwym nawiązaniem do tego oraz oczywiście do "niby" obrażenia się na cz4rnucha na reklamowanie chujowej promocji. Raczej sam nie wyszukiwałbym tak potwornie obscenicznych obrazków do przeróbek.Moje przerópki są przecież dość nieudolnie robione i od razu widać, że to fotomoto, więc nie rozumiem zarzutu Pucha, że to publiczne jest. Nie prezentowałem cz4rnuchowych genitaliów przecież.
Uważam zdjęcie za zabawne.
Absolutnie nie chodziło mi o niesmak, skoro sam cz4rnuch się nie obraził, tylko o to, że to MY wiemy, że to obrazek zmontowany i od szyi w dół jest to kto inny. Bo znamy kontekst. To zdjęcie, wyrwane z kontekstu, mogłoby zostać zupełnie inaczej odebrane przez osoby spoza naszego grona, gdyby "wyciekło".
Oryginalne zdjęcie to sprawa modela. Taki zawód obrał, dostał za to pieniądze, wiedział, że jego określony wizerunek zostanie upubliczniony. Jego sprawa.
Cz4rnuch za to się na to nie pisał.
Powtarzam, nie chodzi o zdjęcie, tylko o jego publikację tak, że każdy - KAŻDY - mógł je zobaczyć, a nawet ściągnąć, zapisać. Pewnie nawet sami mamy je w cachu przeglądarki... Przy odrobinie wysiłku możnaby się go dokopać i wyciągnąć. I wykorzystać...Zresztą sam cz4rnuch - mam przynajmniej takie wrażenie - raczej się nie obraził bo ma duży dystans do siebie (choć kto go tam wie). Ja wiem, że się po prostu mogło nie podobać, bo przez otwieracza wrzucony pan jest dość obleśny, no ale myślałem, że to forum nie jest przeznaczone dla osób, których taka frywolna przerópka mogłaby zniesmaczać. Teraz będę się musiał zastanawiać, czy ewentualna przeróbka kogoś nie urazi, bo w końcu wklejanie twarzy jakiejś babie albo jakiemuś totalitarnemu przywódcy może tego i owego dotknąć. Ciekaw jestem również zdania najbardziej zainteresowanego cz4rnucha, który oczywiście nabrał wody (abo czego innego) w usta.