Dobry mimo wszystko...
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- Gdama
 - Gdriada
 - Posty: 2371
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Dzień dobry! 
Dobry mimo wszystko...
			
			
									
									
						Dobry mimo wszystko...
- 
				puch24
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Mimo wszystko... 
			
			
									
									
						- Gdama
 - Gdriada
 - Posty: 2371
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie będzie nas, będzie las (mam nadzieję...)

			
			
									
									
						
- 
				Tom4sz
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Żałuję wczorajszego dnia. Żałuję, że nie miałem ze sobą aparatu i statywu. Pierwszy zimny poranek, woda w Wiśle jeszcze ciepła i w efekcie nad rzeką unosiła się para. I elegancko wyglądały Skałka i Wawel...Ech głupi człek, głupi.
			
			
									
									
						- 
				samek
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Chyba durny współczesny pośpiech i troszku lenistwo.
Albo nie ma czasu albo się śpi. Coś mi ostatnio Ania wypominała, że mieliśmy wczesnym świtem chodzić na mgiełki i coś nie bardzo.
- 
				Tom4sz
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Pośpiech przede wszystkim, bo jechałem do pracy, a byłem już dość daleko od domu. Acz lenistwo pewnie też. Miałem taki okres, że woziłem i aparat, i statyw w plecaku(nex szósty i stojak do niego ani nie ważą, ani miejsca nie zajmują), ale pewnego dnia stwierdziłem, że i tak nie robię żadnych zdjęć, to przestaję wozić. No i się zemściło.
Z drugiej strony i tak by pewnie jakaś kupa z tego wyszła, a nie zdjęcia.
- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
O! Wreszcie się bachory do czegoś przydały.
			
			
									
									
						- Owain
 - Nasz Czelnik
 - Posty: 14733
 - Rejestracja: 11.2016
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Melduję posłusznie, że wczoraj przesadziłem. Przed, w trakcie oraz po zajebistym koncercie "Me And That Man" najebałem 681 zdjęć i akumulator zdechł.
			
			
									
									Sowy nie są tym, czym się wydają...